OPIS PROJEKTU EDUKACYJNEGO
„POZNAJEMY REGIONY POLSKI Z PYZĄ”
realizowanego w Szkole Podstawowej Specjalnej przy SOSW
w roku szkolnym 2002/2003
I WSTĘP
Metoda projektu / project method / pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie zaczęto stosować ją na początku XX stulecia. Z metodą eksperymentowano również w polskiej szkole okresu międzywojennego. Teoretyczne rozważania prowadzili czołowi, ówcześni dydaktycy: Bogdan Nawroczyński i Kazimierz Sośnicki, zaś w praktyce stosowała ją Wanda Dzierzbicka – nauczycielka w Szkole Ćwiczeń przy Państwowym Seminarium Żeńskim im. E.Orzeszkowej w Warszawie (lata 1926-1939).
Obecnie metoda projektu przeżywa swój wielki renesans. Wymieniana jest w grupie aktywizujących metod nauczania i wychowania. Poświęca się jej opracowania metodyczne i zachęca do wykorzystywania w procesie edukacyjno-wychowawczym szkoły.
II CHARAKTERYSTYKA METODY PROJEKTU
Metoda projektu jest spokrewniona z metodą problemową, pracą swobodną czy uczeniem się praktycznym. Posiada jednak odmienne, konstruktywne cechy oraz fazy realizacji. Jedna z definicji mówi, że metoda projektu, wykorzystując najrozmaitsze formy pracy grupowej, polega na tym, iż zespół uczniów samodzielnie inicjuje, planuje i wykonuje pewne przedsięwzięcia oraz ocenia ich wykonanie. Grupę realizującą jakiś projekt tworzyć może zarówno kilka osób, jak i wszyscy uczniowie danej klasy czy nawet szkoły. Najlepiej jeśli źródłem projektu jest świat życia codziennego, a punktem wyjścia jakaś sytuacja problemowa, zamierzenie, podjęcie inicjatywy.
Ze względu na czas przeznaczony na realizację projektu wyróżnia się projekty małe, średnie i duże.
Podstawowe kryteria pozwalające odróżnić tę metodę od innych to:
v progresywistyczna rola nauczyciela
v podmiotowość ucznia
v całościowość
v odejście od tradycyjnego sposobu oceniania
Progresywistyczna rola nauczyciela oznacza odejście od jego dominującej roli na korzyść pomocy uczniom i dyskretnej kontroli. Nauczyciel może przyjąć nawet rolę członka grupy i pracować nad projektem tak jak wszyscy inni jej członkowie.
Podmiotowość ucznia oznacza z kolei uwzględnienie zainteresowań, zdolności, aspiracji i potrzeb uczniów. W metodzie projektu chodzi o wdrażanie ich do samodzielności i odpowiedzialności, przedsiębiorczości i wspólnego działania.
Całościowość oznacza przekazywanie wiedzy o świecie nie w ramach odrębnych przedmiotów nauczania, lecz w sposób interdyscyplinarny. W metodzie projektu integrowana jest wiedza z różnych dziedzin życia. Całościowy aspekt metody projektu polega również na tym, że projekt może być wykonywany w szerszym środowisku społecznym, pozaszkolnym np. w bibliotece, muzeum, ratuszu, teatrze itd. Jest jeszcze trzeci aspekt „całościowości” metody projektu: wspólne działanie z uwzględnieniem pracy umysłowej i fizycznej, z wykorzystaniem możliwie wszystkich zmysłów.
Odejście od tradycyjnego oceniania uczniów – oceniania uczniów dokonuje się raczej w fazie wykonywania projektu niż jego produkt końcowy. Poza tym sam fakt przygotowania projektu świadczy już o osiągnięciach uczniów.
III FAZY REALIZACJI METODY PROJEKTU
1. Zainicjowanie projektu
Uczniowie, nauczyciele, rodzice lub przedstawiciel władz szkolnych wysuwa propozycję zrealizowania jakiegoś przedsięwzięcia np. urządzenie akwarium, terrarium, włączenie się do akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wystawienie sztuki teatralnej, urządzenie placu zabaw dla dzieci, przygotowanie wystawy, dokarmianie zwierząt w zimie itd. Rejestr pomysłów jest niezliczony. Nieważne jest od kogo wychodzi inicjatywa projektu, ważny jest klimat spontaniczności i chęć do działania. Sama propozycja jeszcze nikogo nie zobowiązuje. W toku dyskusji można ją przyjąć lub odrzucić, albo też zmodyfikować.
2. Dyskutowanie nad propozycjami projektu
Uczniowie wraz z nauczycielami zastanawiają się nad tematyką projektu. W toku dyskusji wybierają jedną z propozycji i przygotowują na piśmie ogólny szkic (graficzny, opisowy), który stanowi podstawę dalszej działalności.
3. Opracowanie planu-harmonogramu projektu
Uczniowie wraz z nauczycielami ustalają sprawy organizacyjne: co jest do zrobienia, jakie środki finansowe, materiały, narzędzia będą potrzebne, ile czasu przeznaczymy na realizację, kto za co będzie odpowiedzialny, na czyją pomoc będzie można liczyć, w czym mogą pomóc rodzice. Równie ważne jak sprawy organizacyjne są sprawy dotyczące wspólnego komunikowania się uczestników projektu, dobrego przepływu informacji. Możliwe jest spisanie kontraktu zobowiązującego do przestrzegania terminów, spotkań itp.
4. Realizacja projektu
Proces realizacji projektu stwarza nauczycielom warunki do zapoznania uczniów z nowym materiałem. Wiadomości uczniowie częściowo zdobywają sami, korzystając ze wszystkich możliwych źródeł. Należy zachęcać ich do pracy grupowej i zespołowej. W tej fazie projektu jest miejsce na ocenianie uczniów – ich zaangażowania i wkładu pracy, umiejętności współdziałania w zespole.
5. Ukończenie projektu
Jeśli projekt został ukończony, następuje prezentacja osiągnięć. Jest to wspólne „święto” realizatorów projektu. Przebieg prezentacji może mieć dowolna formę.
Wyróżnia się:
v projekty badawcze polegające na zebraniu informacji na zadany temat i zaprezentowaniu ich na forum klasy czy szkoły
v projekty działania lokalnego podejmujące przedsięwzięcia na rzecz środowiska lokalnego i zaprezentowane na szerszym forum niż szkoła.
IV OPIS PROJEKTU „POZNAJEMY REGIONY POLSKI Z PYZĄ”.
Zainicjowanie projektu
Pomysł wykorzystania metody projektu w kształceniu dzieci upośledzonych umysłowo w stopniu lekkim zrodził się już pod koniec roku szkolnego 2001/02.
Zainicjowany został przez panią Annę Głowinkowską i panią Urszulę Karpińską -opiekunki Szkolnego Koła Krajoznawczo Turystycznego „Trampek” oraz dyrektora szkoły - panią Bogumiłę Szymańską.
Z przyczyn obiektywnych, wynikających ze specyfiki kształcenia uczniów niepełnosprawnych intelektualnie, omawianą metodę należało zmodyfikować i dostosować do możliwości dzieci i szkoły. Konieczny był większy wkład pracy nauczycieli. Od ich pomysłowości i zaangażowania zależało powodzenie projektu, ponieważ nasi uczniowie mają ograniczone możliwości dostępu do różnych źródeł informacji. Wymagają tzw. „prowadzenia za rękę”, mobilizowania i podsuwania pomysłów.
Dyskusja w gronie pedagogicznym
Pomysł i tematyka projektu zostały przedstawione nauczycielom podczas rady pedagogicznej. Nie obyło się bez wypowiedzi sceptycznych, co jest zrozumiałe, gdyż wszystko co nowe budzi wątpliwości. Ostatecznie jednak pomysłodawcy uzyskali akceptację. Zastanowienia wymagał również temat przedsięwzięcia. Czy trafnie wybrana została tematyka z zakresu edukacji regionalnej? Czy zaciekawi uczniów i nauczycieli?
Uważamy, że w „przededniu” włączenia Polski do Unii Europejskiej, poznawanie rodzimych korzeni, piękna krain ojczystych jest równie ważne, jak poznawanie Europy. Może dla naszych uczniów nawet ważniejsze. Poza tym, znając kulturę własnego kraju, łatwiej będzie zrozumieć odrębność kulturową innych krajów. Wraz z przekroczeniem progu gimnazjum – realizowana bowiem będzie ścieżka edukacja europejska. Punktem wyjścia naszego przedsięwzięcia uczyniliśmy znaną i lubianą przez dzieci lekturę „Pyza na polskich dróżkach” Hanny Januszewskiej.
Opracowanie i przedstawienie harmonogramu projektu
v Na pierwszym szkolnym apelu, w październiku’2002 został przedstawiony, jeszcze skrótowy, plan pracy i przydział zadań dla wszystkich klas. Każda klasa miała zdobywać wiadomości o danym regionie i przygotować krótką prezentację.
Klasa I/II i III - Łowicz
Klasa IV a - Kraków
Klasa IV b - Górny Śląsk
Klasa V a - Podhale
Klasa V b - Kaszuby
Klasa VI a - Beskid Śląski i Żywiecki
Klasa VI b - Kurpie
Pani Anna Głowinkowska i pani Urszula Karpińska podały przykładowe propozycje prezentacji regionu: album, strój ludowy, taniec, wyroby ludowe, potrawa regionalna, piosenka, skecz, zabawa, wiersz itp. Zadaniem każdej klasy było również przygotowanie planszy z wiadomościami o poznawanym regionie, która podczas prezentacji będzie stanowiła dekorację sali. Za cenną inicjatywę uznano też gromadzenie najróżniejszych, charakterystycznych dla danej krainy przedmiotów.
Prezentacje przygotowane przez klasy wplecione zostaną w inscenizację opartą o tekst „Pyza na polskich dróżkach” oraz własny scenariusz, napisany przez panią Karpińską. W scenariuszu tym łowicka Pyza została unowocześniona, gdyż zamiast dreptać po polskich dróżkach, serfuje w internecie w poszukiwaniu miast i regionów. Przygotowaniem inscenizacji zajęły się opiekunki szkolnego teatrzyku „Żaczek” oraz koła teatralnego Gimnazjum.
v W marcu odbyło się spotkanie w gronie nauczycieli zainteresowanych realizacją projektu. Omówiono sposób rozmieszczenia na planszach wiadomości o regionie oraz objaśnione zostały sprawy związane z dekoracją sali. Zaproponowano również termin jednej, wspólnej próby, która miałaby na celu usprawnienie uroczystości pod kątem organizacyjnym. Zaplanowano, że prezentacje przygotowane przez klasy do końca są dla wszystkich niespodzianką. Aby ułatwić pracę, nauczyciele-wychowawcy otrzymali materiały piśmiennicze: brystole, kleje i markery.
v Na początku kwietnia zostały przygotowane i wręczone gościom zaproszenia. Listę gości ustalono odpowiednio wcześniej. Zamówiono poza tym w stołówce szkolnej u szefowej kuchni, kilkadziesiąt porcji pyz okraszonych słoniną.
v Termin zakończenia projektu wyznaczono na dzień 11.04.2003 r., na godzinę 10.00.
ZAPROSZENIE
„Gdy gosposia gładka,
wszystko idzie jak z płatka”
(przysłowie ludowe)
Dyrekcja, nauczyciele
i uczniowie
Szkoły Podstawowej
Specjalnej
zapraszają na
podsumowanie projektu
edukacyjnego
„POZNAJEMY REGIONY POLSKI
Z PYZĄ”
Uroczystość odbędzie się
11.04.2003 r.
o godz. 10.00
Realizacja projektu
v Klasy, pod opieką swoich wychowawców, pracowały nad przydzielonym zadaniem na lekcjach wychowawczych, języku polskim i historii. Spotkania odbywały się również poza godzinami lekcyjnymi. Należy dodać, że przez cały czas realizacji projektu grono pedagogiczne wzajemnie służyło sobie radą i pomocą: nauczycielka muzyki uczyła dzieci tańczyć, panie uczące techniki i plastyki pomagały w przygotowaniu strojów, ktoś inny podpowiedział, skąd zdobyć niezbędny rekwizyt. Jedna z nauczycielek wpadła na pomysł wypożyczenia oryginalnych strojów ludowych z pobliskiego Młodzieżowego Domu Kultury. Dzieci zdobywały wiadomości o regionach z przewodników turystycznych, encyklopedii, map. Nauczyciele poszukiwali wiedzy w Internecie, w Regionalnych Pracowniach Krajoznawczych, oddziałach PTTK, punktach informacji turystycznej, w muzeach i innych dostępnych źródłach. Korzystali również z płytoteki, taśmoteki, przeźroczy i zdjęć.
v Uczniowie gimnazjum, biorący udział w przedstawieniu, uczyli się pięknego czytania tekstu oraz ruchu scenicznego. Czujne oko i ucho ich opiekunki, pani Romy Grombik, zmuszało gimnazjalistów do doskonalenia dykcji, do uważnego śledzenia biegu wydarzeń na scenie.
W przeddzień prezentacji powstała dekoracja stanowiąca tło dla
występujących dzieci. Rozmieszczono również tablice, mapę imitującą
ekran komputera, klawiaturę, rzutnik do wyświetlania przeźroczy.
Ustawione zostały ławeczki i krzesła.
v Do realizacji projektu zaangażowano rodziców dzieci. Mamy pomagały w przygotowaniu regionalnych strojów, a w dniu prezentacji – otrzymały zadanie zorganizowania poczęstunku.
Ukończenie projektu – prezentacja
v Ach, co to był za dzień! – chciałoby się powiedzieć. Goście i gospodarze spotkali się punktualnie o
godzinie dziesiątej w sali rekreacyjnej. Uroczystość otworzyła dyrektor Szkoły Podstawowej pani
Bogumiła Szymańska. Serdecznie powitała wszystkich zgromadzonych, a szczególnie ciepło przybyłych
gości: pracownika Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie- panią Elżbietę Sowińską, klasy
integracyjne ze Szkoły Podstawowej nr 3 wraz z wychowawczyniami, redaktora lokalnego tygodnika
„Życie Żyrardowa”.
Po kilku słowach wstępu wyjaśniającego ideę projektu, pani dyrektor oddała głos uczniom.
v „Mazowiecka gospodyni w wielkiej misie ciasto czyni.” Od słów, wypowiadanych przez narratora, rozpoczęła się inscenizacja oparta na kanwie książki H. Januszewskiej „Pyza na polskich dróżkach”. Wszystkie dzieci wiedzą, że jedna z pyz ugotowanych przez gospodynię, niespodziewanie przeobraziła się w dziarską dziewczynkę, chętną do podróży po Polsce. Skoro Pyza wywodziła się z Mazowsza, to oczywiste, że pierwsza prezentacja dotyczyła regionu łowickiego. Gromkimi oklaskami powitano klasy: I/II i III. Z dużym wdziękiem najmłodsze dzieci wytańczyły i wyśpiewały znaną piosenkę „Łowiczanka”. Dzieciom wtórowały, z równym wdziękiem, ich wychowawczynie: pani Maria Jaszke i Halina Ambroziak.
v Pożegnawszy region łowicki, nasza Pyza wpadła na pomysł, aby dalszą podróż odbyć z pomocą Internetu. Zasiadła zatem przy klawiaturze komputera i na początek odszukała stolicę Polski – Warszawę. Zgromadzona w sali publiczność mogła zobaczyć na przeźroczach Stare Miasto, Zamek Królewski, Pomnik Króla Zygmunta, warszawską Syrenkę, stojącą nad Wisłą. Ciekawską Pyzę zainteresowało, skąd wypływa najdłuższa rzeka Polski. Czyżby z gór? Tylko z których?
v Narrator zaprosił na scenę klasę Va, która zaprezentowała słynne, tatrzańskie Podhale. Był to występ niezwykle barwny i ciekawy. Górale i góralki w oryginalnych strojach ludowych z werwą odtańczyli „Zbójnickiego”. Charakter tańca oddawały drobne kroczki dziewcząt, chłopcy zaś groźnie potrząsali ciupagami. Uczniowie zaśpiewali też góralską gwarą zabawną piosenkę z repertuaru zespołu „Skaldowie”. W recytowanych wierszach opowiedzieli, z czego słynie Podhale. Sercem i duchem z klasą była wychowawczyni pani Magdalena Grala, która specjalnie na uroczystość, okryła ramiona góralską chustą.
v Pyza nie odnalazła w Tatrach źródeł Wisły. Dzięki Internetowi zawędrowała w inne, polskie góry. Beskid Śląski i Żywiecki zaprezentowała klasa VIa. Przygotowana przez szóstoklasistów turystyczna scenka, była zarazem pouczająca i zabawna. Jedna z uczennic czytała list od koleżanki przebywającej w Wiśle-mieście położonym u stóp Beskidów. A kto by nie wiedział, z czego znana jest Wisła, to klasa VIa odświeżyła pamięć zgromadzonej widowni. Na scenie pojawił się „jak żywy” Adam Małysz i w dodatku częstował czekoladą marki „Goplana”. Na sali zapanowała ogólna wesołość. Rzadko zdarza się również zobaczyć poloneza żywieckiego tańczonego w krótkich spodenkach. Uczniowie zakończyli prezentację ze śpiewem na ustach. „Do Milówki wróć, do Milówki wróć” – śpiewali piosenkę zespołu wywodzącego się z tej urokliwej, beskidzkiej wioski. Tak nowatorskie podejście to tematu prezentacji możliwe było dzięki poczuciu humoru wychowawczyni klasy pani Annie Charemskiej, która zaraziła nim swoich uczniów.
v Nie umilkły jeszcze brawa publiczności, kiedy narrator zaprosił na środek sali klasę IVb. Tym razem Pyza zawędrowała na Górny Śląsk. Wychowawczyni klasy pani Feliksa Wójcicka zatroszczyła się o każdy szczegół występu. Jakże równo i rytmicznie dzieci zatańczyły i zaśpiewały do melodii „Zasiali górale”. Trojak urozmaicony był figurami i charakterystycznymi przytupami. Chłopcy mieli na sobie odświętne stroje górników, a dziewczynki – wysokie wianki z kokardami. Z deklamowanych przez uczniów wierszy wyłonił się prawdziwy obraz Górnego Śląska - regionu pięknego, a jednocześnie zanieczyszczonego przez huty, kopalnie i fabryki.
v Jaki, następny region zobaczyła Pyza na ekranie komputera? Należy w tym miejscu wyjaśnić, że ekran stanowiła mapa Polski, na której zaznaczano kolorowym emblematem, położenie prezentowanego regionu. Teraz przyszła kolej na region krakowski i klasę IVa. Na początku rozległ się w sali hejnał, który od dziesiątków lat oznajmia słuchaczom radia godzinę dwunastą. Hejnał ten grany jest przez trębacza z krakowskiej Wieży Mariackiej. Uczniowie zatańczyli krakowiaka oraz zaśpiewali ludową piosenkę zaczynającą się od słów „Stare miasto Kraków z pięknych strojów słynie”. Wychowawczyni klasy pani Barbara Waluś-Głowacka mocno „ściskała kciuki” za dzieci, aby wszystko im się udało.
v Jakże odmiennym regionem są Kurpie. Już narrator wspomniał o Łomży, Myszyńcu, , leśnych steczkach i puszczach znajdujących się na tych prastarych, polskich terenach. Dzięki prezentacji klasy VIb poznaliśmy zwyczaje kurpiowskie, charakterystyczne pieśni i melodie. Uczniowie śpiewali: „O Janie, Janie, Janie zielony”, czym przywołali sobótkowy obrzęd zwany inaczej Kupalnocką. W pieśni pt. „Zaszło Słonko” zachwalali urodę kurpiowskich dziewcząt. Klasa VIb realizowała zadanie pod kierunkiem swojej wychowawczyni pani Doroty Radkiewicz.
v Naszej Pyzie nie dość jeszcze było wędrówki. Postanowiła odwiedzić nadmorskie Kaszuby. Na scenie pojawili się uczniowie klasy Vb. W nadzwyczajny sposób wyśpiewali i zaprezentowali kaszubski alfabet, a potem uczyli tegoż alfabetu widownię. Nie było łatwo, ale już po trzech powtórkach niektórzy goście wtórowali piątoklasistom. Klasę przygotowała, znana z turystycznej pasji, pani Anna Głowinkowska.
v „Pyzo nie odchodź! Tak Cię kochamy... Jeszcze chwileczkę pozostań z nami” – tak brzmiały końcowe wersy wypowiadane przez dzieci biorące udział w inscenizacji. I rzeczywiście Pyza została, tyle że w innej postaci. Panie kucharki ugotowały i ułożyły na półmiskach smakowite, okraszone skwarkami i przybrane surówką....pyzy. Wszyscy mogli się nimi posilić. Rozdaniem jednorazowych naczyń, wykałaczek i samym poczęstunkiem zajęły się mamy naszych uczniów.
v Na zakończenie uroczystości pani Ula Karpińska przypomniała raz jeszcze trasę, jaką przebyła Pyza wraz z uczniami i zgromadzoną widownią. Zachęciła również do obejrzenia makiet i wystaw przygotowanych przez klasy. Dzieci wraz z wychowawcami zgromadzili narzędzia, ubiory, ozdoby i inne rzeczy typowe dla polskiego folkloru. Niektóre klasy wykonały prace plastyczne, dla których inspiracją były ludowe tradycje.
v Nad stroną muzyczną występów czuwała niezawodna nauczycielka muzyki pani Madgalena Zambrzycka. Raz po raz zmieniała płytę CD lub taśmę w magnetofonie, grała na keyboard, śpiewała i tańczyła razem z dziećmi. Dzięki Jej bogatym, muzycznym zbiorom, nie było problemu z doborem odpowiednich piosenek czy melodii.
v Uczniowie występowali na tle dekoracji, powstałej według pomysłu nauczycielki plastyki pani Joanny Pawelec-Stańczak, nauczyciela techniki pana Stefana Szafaryna i pani Anny Charemskiej. Wiejska chata, płotek, ławeczka, chochoły – to główne elementy ludowego w swoim charakterze wystroju sali.
V ZAKOŃCZENIE
Realizacja opisanego projektu edukacyjnego stanowiła bogatą lekcję edukacji regionalnej. Podstawa programowa dla szkoły podstawowej zawiera wśród kilku ścieżek edukacyjnych, zadania i treści ścieżki: Edukacja regionalna. Dziedzictwo kulturowe w regionie. Żywimy nadzieję, że była to lekcja udana zarówno pod względem dydaktycznym jak i wychowawczym. Nie sposób również pominąć jej wartości patriotycznych, na bazie których rodzi się wśród uczniów szacunek dla Ojczyzny, tradycji i kultury. Dziedzictwo, które wnosimy do „wspólnej Europy” powinno być bliskie i dobrze znane każdemu młodemu Polakowi.
Dzieci miały okazję do integrowania się w obrębie zespołów klasowych, szkoły oraz lokalnego środowiska. Od dwóch lat zapraszamy do nas uczniów ze Szkoły nr 3, dla których Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nie jest już nieznanym, obcym miejscem.
Realizacja projektu pozwoliła naszym dzieciom i nauczycielom wyjść poza ramy tradycyjnej lekcji. Praca w zaciszu klasy lekcyjnej nie wystarczy już, aby młodym ludziom przekazać pełnię wiedzy o otaczającym ich świecie. Projekt stworzył okazję do spacerów, wycieczek w poszukiwaniu źródeł informacji o regionach Polski.
Przygotowane przez klasy prezentacje zostały uwiecznione na zdjęciach, na kasecie video oraz opisane w lokalnym tygodniku „Życie Żyrardowa” – w artykule pt. „Polska Pyza w Unii Europejskiej. Opis projektu planujemy również wysłać do jednego z czasopism krajoznawczych. To dla uczniów i nauczycieli naszej Szkoły promocja osiągnięć, a także dzielenie się wiedzą o korzystaniu z nowatorskich metod pracy dydaktycznej.
Podsumowaniem niech będzie myśl Aleksandra Janowskiego (1866-1944), pioniera krajoznawstwa polskiego i propagatora turystyki:
„TY BĘDZIESZ TEJ ZIEMI GOSPODARZEM... , A CÓŻ TY POWIESZ, CO TY SIĘ BĘDZIESZ W TYM ROZUMIAŁ, JEŚLI TY SWEJ ZIEMI NIE ZNASZ I NIE WIESZ GDZIE CZEGO SZUKAĆ... .”
Anna Głowinkowska
Urszula Karpińska
Bogumiła Szymańska